Albania: Kościoły i wspólnoty wyznaniowe podważają wyniku najnowszego spisu powszechnego

Dodano:
Tirana Źródło: Materiały prasowe
Wspólnoty chrześcijańskie i muzułmanie Albanii wyrazili poważne zastrzeżenia co do ogłoszonych niedawno wyników spisu ludności tego kraju, przeprowadzonego w ubiegłym roku.

Wykazał on, że liczba mieszkańców Państwa Orłów (tak swoją ojczyznę określają często sami Albańczycy) wyniosła w tym czasie 2 402 113 i była o ok. 420 tys. niższa w stosunku do poprzedniego spisu, dokonanego w 2011 roku. W świetle tych badań okazało się, że prawosławnych jest ponad 173,6 tys., czyli o ponad 15 tys. mniej niż 12 lat temu, a katolików – nieco ponad 200 tys., co oznacza spadek o ok. 80 tys. wiernych.

Z podanych obecnie liczb wynika, iż wśród 2 402 113 mieszkańców Albanii 1 101 718 osób oświadczyło, że są muzułmanami, podczas gdy chrześcijan różnych wyznań było w tym czasie 384833, z tego 201 530 katolików obrządku łacińskiego, 173 645 prawosławnych i 9658 protestantów ("ewangelików" według przyjętego nazewnictwa). Spis pokazał ponadto, że w kraju mieszka 115 644 bektaszy, czyli wyznawców odłamu islamu, traktowanych jednak oddzielnie od pozostałych muzułmanów i 3670 osób o innych przekonaniach religijnych. 332 155 osób nie określiło swych poglądów religijnych, zaznaczając jednak, że są wierzący, a za ateistów uznało się 85 311 badanych. Dalszych 244 331 osób wybrało możliwość "wolę nie odpowiadać" na pytanie o religię, a o 134 451 osobach nie ma żadnych danych na temat ich światopoglądu.

Wątpliwości wspólnot

Dane te, zwłaszcza dotyczące konkretnych religii i wyznań, wywołały zastrzeżenia władz największych Kościołów. Oświadczenie biura prasowego prasowego arcybiskupstwa albańskiego stwierdza, iż rachmistrzowie spisowi nie pytali swych rozmówców o ich przekonania religijne, dodając, że mają dowody, że tak było. "Z naszych ksiąg metrykalnych wynika jasno, że liczba prawosławnych jest wielokrotnie wyższa od tej podanej po spisie" – napisano w dokumencie. Przy okazji przypomniano, iż dane z 1927 wskazywały, że muzułmanie sunnici i bektasze stanowili 67,5 proc. mieszkańców, prawosławni – 22,3 i katolicy rzymscy – 10 proc.

Arcybiskupstwo stołeczne zwróciło ponadto uwagę, że wzmianka o przekonaniach religijnych nie była wprawdzie obowiązkowa, ale duża liczba "nieświadomych" wiernych, ateistów, tych, którzy woleli nie odpowiadać i o których nic nie wiadomo – łącznie 796 248 osób, czyli prawie 1/3 ludności – "świadczy o niedokładności przeprowadzonego spisu".

Zaniepokojenie z powodu wyników spisu wyrazili też przedstawiciele Kościoła katolickiego. Zauważyli, że spis z 2011 wykazał spadek o 10 proc. w stosunku do poprzedniego, a ten z 2023 – zmniejszenie się liczby wiernych o 8,4 proc. Przyznali, że w niemałym stopniu spadek ten wynika z masowej emigracji z północnej części kraju, gdzie przeważają właśnie katolicy, ale Kościół nie rozporządza danymi, które by oceniały, na ile wyniki spisu odpowiadają rzeczywistej liczbie katolików w Albanii. Zapowiedziano przeprowadzenie własnych badań w celu poznania prawdziwej ilości wiernych katolickich w tym kraju.

Również muzułmanie albańscy oznajmili, iż są zaskoczeni danymi spisu, z których wynika, że zmniejszyła się liczba tych, którzy wymienili islam jako swoją religię. Według spisu takich ludzi jest o 30,6 proc. mniej niż w 2011, toteż władze muzułmańskie wyraziły wątpliwości co do metodyki liczenia ludzi.

Źródło: KAI
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...